sobota, 13 kwietnia 2013

Scenariusz z Lee Joon'em



Szłaś z chłopakiem przez park, Lee jak zawsze pokazywał się od tej romantycznej strony. W parku zawsze stała starsza pani, która sprzedawała przepiękne kwiaty, gdy tylko ją zobaczył podbiegł i kupił Ci najpiękniejszą różę jaka tylko była, nie ukrywałaś zachwytu, kochałaś romantyczne gesty.
Ty: Dziękuję kochanie, nie musiałeś.
Joon: Tak bardzo Cię kocham, że chcę to okazywać na każdym kroku.
Ty: Ja też cię kocham (pocałowałaś go).
Joon: Wiem skarbie i jestem najszczęśliwszym facetem na świecie, właśnie dzięki tobie *Twoje imię*
Ty: Jesteś taki słodki, to gdzie teraz idziemy, mój romantyku?
Joon: Może do mnie?
Ty: Ok, co będziemy robić, jakiś film?
Joon: Mam dla ciebie niespodziankę. (Uśmiechnął się puszczając oczko ;) )
Ty: Ciekawe, co tam kombinujesz, Joonie, nie mogę się doczekać.
Joon: Jak zawsze niecierpliwa.
Ty: Taką mnie kochasz, prawda?
Joon: Jesteś moim ideałem. (cmoknął cię w policzek)
Uśmiechnęłaś się, lubiłaś, gdy był taki tajemniczy. Dotarliście do domu Lee, podniósł Cię i na rękach zaniósł do środka mieszkania i położył na łóżku. Poszedł, z drugiego pokoju przyniósł ślicznego małego pieska.
Joon: Skarbie, nie chciałbym żebyś kiedykolwiek była sama w domu a, że kochasz psy i zawsze o takim marzyłaś, więc postanowiłem ci takiego kupić.
Ty: Jaki on cudowny (pogłaskałaś malutką kuleczkę śpiącą na rękach Lee), dziękuję ci kochanie,jak damy na imię naszemu pieskowi? Może Amai?
Joon: O tym samym imieniu pomyślałem, Amai, witaj w rodzinie.
Powiedziałaś szeptem:
Ty: Kocham Cię Lee (myślałaś, że nie usłyszał)
Joon: Ja Ciebie też *Twoje imię*(odpowiedział, całując cię).

1 komentarz: